W czerwcu tego roku miałem okazję spędzić dwa dni w Nizniewartowsku na Syberii.
Byłem zaproszony jako jeden z czlonków międzynarodowego jury na finał konkursu graficznego zorganizowanego przez tamtejsze muzeum regionalne. Zobaczyłem w ciągu dwóch spędzonych tam dni wiele zaskakujacych rzeczy, a pierwszą z nich był widok niziny zachodniosyberyjskiej, jaki ukazał się w okienku samolotu, gdy ten przygotowując sie do lądowania w Nizniewartowsku zeszedł poniżej warstwy chmur. Pod nami rozciągał się w nieskończoność lesisty pejzaż z zupełnie niebywałą ilością jezior, jeziorek, rzek, starorzeczy i jakąś dziwną plątaniną utworzonych przez naturę połączeń między jeziorkami i rzekami. To nieprawdopodobne, jak niesamowity krajobraz potrafi uformować wielka syberyjska rzeka płynąca przez nieskończenie rozległy, niemal całkowicie płaski i bagnisty teren! Próbowałem fotografować, ale niezbyt mi się to udało, bo w powietrzu była akurat tego dnia jakaś mgiełka i zdjęcia wyszły niewyraźne. Fotografowanie z wysokości lecącego samolotu to jedyna możliwość ukazania tych obszarów w szerszym ujęciu, bo nie ma tam naturalnych wzniesień terenu pozwalających zobaczyć coś więcej niż mały fragment krajobrazu zamknięty ścianą najbliższego lasu.
W trakcie jednej z rozmów z dyrekcją muzeum, na zaproszenie którego tam pojechałem, dowiedziałem się że współpracuje ono z Władimirem Mielnikowem, miejscowym plastykiem i cenionym fotografem, który jest jeszcze przy tym pilotem, i który ma w swoim dorobku ogromną ilość najwyższej klasy zdjęć krajobrazów tej części Syberii wykonanych z samolotu. Wyraziłem zainteresowanie pokazaniem tych zdjęć na wystawie w Sławnie (we współpracy z muzeum) – i oto teraz chciałbym zaprosić mieszkańców naszego miasta do galerii „W RATUSZU” do obejrzenia wystawy fotografii Władimira Mielnikowa „Krajobrazy Syberii Zachodniej”. W zaprezentowanym zestawie zdjęć ukazane są okolice Niżniewartowska i Surgutu - ale także i inne miejsca położone w rozległych rozlewiskach słynnej rzeki Ob. Mam nadzieję, że wśród zwiedzających nie zabraknie tych, którzy sami próbują swoich sił w sztuce fotografii.
prowadzący galerię W RATUSZU
Kazimierz Babkiewicz
.....................................................................................................................................................................................
Władimir Mielnikow urodził się w 1968 r. na południu europejskiej części Rosji, w niewielkim mieście Otradnaja, położonym w pobliżu Samary. W 1990 r. ukończył studia w szkole lotnictwa cywilnego w mieście Bugurusłan (także na południu Rosji w pobliżu Samary), po czym wyjechał na zachodnią Syberię, do Niżniewartowska nad rzeką Ob, gdzie podjął pracę w zespole lotniczym jako pilot samolotu An-2. W r. 1995 rozpoczął studia na wydziale sztuk pięknych w Państwowym Instytucie Pedagogicznym w Niżniewartowsku. Dyplom w pracowni grafiki otrzymał w 2000 r. Stale pracuje jako pilot, ale nie zaniedbuje swoich artystycznych pasji związanych z fotografią i grafiką. Pierwsza wystawa jego prac odbyła się w 1996 r., a dwa lata później został laureatem (w kategorii: grafika) corocznego miejskiego konkursu dla młodych artystów Niżniewartowska. Jego działalność twórcza cieszy się dużym uznaniem w całym zachodniosyberyjskim okręgu, i jest też zauważana i doceniana przez instytucje kultury z różnych ośrodków w regionie, o czym świadczą przyznawane mu liczne nagrody i dyplomy. Jego prace publikowane były w gazetach i innego rodzaju wydawnictwach związanych z kulturą i przyrodą tego regionu Syberii.