Z inicjatywy Krzysztofa Frankensteina – burmistrza Sławna w sali konferencyjnej sławieńskiego ratusza odbyło się spotkanie poświęcone aktualnej sytuacji sławieńskiego szpitala.
W spotkaniu udział wzięli m.in. przedstawiciele władz samorządowych: Krzysztof Frankenstein – Burmistrz Miasta Sławno, Mieczysław Grabowski – zastępca burmistrza, Marzena Łużyńska – Przewodnicząca Rady Miejskiej w Sławnie, Radosław Głażewski – Wójt Gminy Darłowo, Ryszard Stachowiak – Wójt Gminy Sławno, Janusz Bojkowski – Wójt Gminy Postomino, przedstawiciele związków zawodowych: Tamara Zasadzińska - Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy Szpitalu Powiatowym w Sławnie oraz Jolanta Kaźmierska - Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia przy Szpitalu Powiatowym w Sławnie. W debacie uczestniczyła również Radna Województwa Zachodniopomorskiego - Wanda Jakubowska, radni Rady Miejskiej w Sławnie, Radni Powiatu Sławieńskiego oraz Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie Andrzej Kondaszewski. Starostwo Powiatowe w Sławnie czyli organ założycielski szpitala reprezentował Wojciech Wiśniowski – starosta sławieński.
„Sprawa niewątpliwie budzi nasze zainteresowanie ponieważ dotyczy naszego szpitala powiatowego, który zabezpiecza opiekę zdrowotną naszych mieszkańców, nie tylko miasta ale również ościennych gmin. To co budzi nasze zaniepokojenie to doniesienia medialne, które informują o dalszym funkcjonowaniu szpitala poprzez włączenie go w struktury Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Liczymy, że na dzisiejszym spotkaniu uzyskamy stosowne informacje na temat aktualnej sytuacji szpitala. Nasza dyskusja powinna rozpocząć się od podstawowej informacji – w jakim stanie znajduje się nasz szpital, czy jego sytuacja jest stabilna bądź jak mają wyglądać ewentualne zmiany w strukturze szpitala” – mówił Krzysztof Frankenstein.
Ogólną sytuację szpitala przedstawił Wojciech Wiśniowski – starosta sławieński.
„W 2010 roku kiedy zostałem starostą szpital miał około 10 mln zł zadłużenia. W kolejnych latach szpital generował większe bądź mniejsze straty. Należy jednak podkreślić, iż w 2010 i 2011 roku szpital miał kontrakt na ratownictwo medyczne, którego zysk wynosił ok. 1 mln złotych. W 2011 roku rozpoczęła się nowa procedura konkursowa NFZ, do którego stanęły dwa podmioty. Szpital przegrał ten przetarg, jak się później okazało niesłusznie. Nasza oferta została odrzucona nieprawidłowo, co potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie. Niestety rozstrzygnięcie nastąpiło po kilku latach, a szpital nie otrzymał żadnej rekompensaty z tego tytułu. Wyniki finansowe były lepsze i gorsze, lecz te straty się obecnie zmniejszają. W tym roku wynik finansowy za trzy kwartały wynosi 397 tysięcy złotych na plusie, a zadłużenie szpitala to ok. 12 mln złotych" - powiedział starosta sławieński.
"Po co ten pomysł z przejęciem naszego szpitala? Po pierwsze szpital sławieński cały czas potrzebuje dofinansowania do sprzętu i remontu. Są to miliony złotych, a my tych pieniędzy jako samorząd powiatowy nie mamy (…). Dyrektor Walasek sygnalizował mi w ostatnim czasie, iż sytuacja w przyszłych latach będzie co raz bardziej ciężka i zaproponował możliwość przejęcia szpitala przez marszałka. Rozmawiałem z marszałkiem Geblewiczem i ostatecznie dał zielone światło do stworzenia zespołu, który ma za zadanie przygotować analizę współpracy i ewentualnego przejęcia sławieńskiego szpitala. Dyrektor Kondaszewski zadeklarował swoją pomoc w tym temacie i całość prac zakończy się odpowiednim raportem i wnioskami, które będą dalej konsultowane. Ważny jest też budżet – nie ma co porównywać budżetu województwa zachodniopomorskiego i budżetu powiatu sławieńskiego. Marszałek ma o wiele większe możliwości. Drugim czynnikiem są lekarze – nie ukrywamy, że lekarzy jest mało, a szpitale podkupują sobie kadrę medyczną. Dzięki współpracy możemy uniknąć takiej sytuacji na linii Sławno-Koszalin” – dodał Wojciech Wiśniowski.
„My jako radni sejmiku nie jesteśmy żadną opozycją. Nasi wyborcy po to nas wybierali, aby pomagać. Mam przyrzeczenie od swoich kolegów i koleżanek, że jeśli będzie potrzeba to możemy zrobić wspólne spotkanie. Jeśli chodzi o szpitale powiatowe to nie tylko Sławno ma tak złą sytuację. Jednak jesteśmy dobrej myśli, że możemy to naprawić" – powiedziała Wanda Jakubowska – radna Województwa Zachodniopomorskiego.
Swoje stanowisko przedstawiły również związki zawodowe.
„Szpital w Sławnie jest naszym wspólnym dobrem i powinniśmy wspólnie o niego dbać. Dziękujemy miastom i gminom za udzielane wsparcie. Wiele lat współpracujemy z ościennymi szpitalami i pomagamy sobie nawzajem. W naszym szpitalu cała załoga jest zmobilizowana do pracy i to dzięki naszej pracy takie efekty finansowe są. Warunki pracy są trudne, jako załoga odnajdujemy się w nich, a pacjent tego nie odczuwa. Dużo pacjentów przyjeżdża spoza powiatu sławieńskiego, a nawet spoza województwa zachodniopomorskiego. Kilka lat temu padł pomysł, aby powołać stowarzyszenia na rzecz rozwoju i modernizacji szpitala. Nie jest to nowy pomysł ponieważ inne takie stowarzyszenia dobrze funkcjonują wśród małych szpitali. Ten zamysł był dobry lecz zupełnie upadł. Nikt nie podjął tego tematu, a przez ten spory okres mogliśmy te finanse poprawić. W zeszłym roku w szpitalu leczonych było 5195 pacjentów. To spora grupa społeczeństwa - powiedziała Tamara Zasadzińska
O połączeniu i ewentualnej dalszej polityce względem szpitala wypowiedział się również burmistrz Sławna.
„Jestem zaskoczony procesem procedowania połączenia dwóch szpitali, a nie skupiamy się na poprawie sytuacji naszej jednostki. Jeśli chodzi o moje indywidualne odczucia to jeśli w grę wchodziłaby możliwość indywidualnego przejęcia szpitala przez marszałka, z zachowaniem jego obecnych funkcji, to prawdopodobnie ta dyskusja mogłaby mieć sens. Jeśli rozwiązaniem jest powstanie filii w Sławnie bądź lokalizacji pewnej części Szpitala Wojewódzkiego to ja tego w dobrych kolorach nie widzę ponieważ nie będziemy już mieli nad tym kontroli. Dlatego nawołuje do głębokiej refleksji nad podejmowanymi decyzjami. Uważam, że przede wszystkim powinniśmy wychodzić z założenia, iż za wszelką cenę powinien być to szpital powiatowy ” – dodał Krzysztof Frankenstein.
„Jesteśmy na początku drogi. Nie da się przedstawić projektu do rozważenia gdy nie ma żadnej analizy ani raportu. Obecnie nie mamy nad czym dyskutować ponieważ trwają jeszcze prace. To są dopiero próby szukania różnych rozwiązań. Pracujemy aktualnie w trzyosobowym zespole i nie mamy jeszcze żadnych wniosków. Mogą być trzy rozwiązania na koniec: szpital pozostanie w takiej formie jakiej jest bądź druga opcja - szpital będzie przejęty przez marszałka i będzie funkcjonował niezależnie lub trzecia wersja – szpital będzie filią Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Aby przedstawić wnioski musimy zakończyć pracę nad raportem i analizą każdego rozwiązania ” – powiedział starosta.
Swoje spostrzeżenia w temacie przedstawił również Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.
"Wiem jakie będą problemy przy konsolidacji szpitali. Na same obiekty oddziałowe potrzeba 40 mln złotych. Sprzętu diagnostycznego nie ma. Również jestem za tym by szpital sławieński został tylko jaka jest jego perspektywa?" - podkreślał Andrzej Kondaszewski
Dalsze informacje w sprawie sławieńskiego szpitala zostaną przedstawione po opracowaniu raportu, wniosków i analiz. Starosta sławieński zapowiedział dalsze spotkania oraz otwarte rozmowy w przedmiotowej sprawie. Materiał video ze spotkania dostępny poniżej. (Rafał Szymczewski)




